Trochę za bardzo to skróciłeś, jednak różnic jest więcej, pytanie tylko jakie dla kogo one mają znaczenie?Zamieszczone przez orbital
Postaram się te różnice przedstawić obiektywnie. Więc funkcje 430EX, których nie ma w 420 EX są nastepujące:
- kompensacja ekspozycji z lampy - mało istotne przy cyfrówkach, bo po update nawet 300D to potrafi. Może być uznane za ważne przez osoby, dla których liczy się błyskawiczny dostęp do tej funkcji lub przez posiadaczy analogowych korpusów z "dolnej półki" typu EOS 500/300/3000, których nie można updatować tak jak 300D.
- tryb manualny - istotny w studiu oraz przy potrzebie użycia lampy np. ze starymi korpusami manualnymi (a i takie przypadki sie zdarzają)
- błysk na drugą lamelkę - istotne dla posiadaczy korpusów tego nie umożliwiających (300D oraz analogowe EOSy z "dolnej półki")
- przekazywanie temperatury barwowej - niezbyt rozumiem tą funkcję, we wszystkich cyfrówkach można ustawić WB na #flash i powinno być OK. Poza tym podobno na funkcja nie działa z 300D.
- crop dla kąta błysku - zwiększy trochę ogólnie pojętą wydajnosć lampy, ale już przy stosowaniu dyfuzorów oraz błysku odbitym od ścian i sufitu funkcja ta traci znaczenie. Nie działa z 300D.
- 40% szybsze ładowanie - jesli to nie są tylko przechwałki Canona, to może być istotne przy szybkostrzelnych korpusach. W 300D oraz starszych D30/D60 raczej bufor będzie wąskim gardłem.
- wbudowany dyfuzor - jeśli ktoś nie ma innych dyfuzorów to może sie przydać. Łatwy do zastąpienia białym kartonikiem, husteczką higieniczną czy czymkolwiek mleczno-białym :-)
- "ETT-L II" - specjalnie w cudzysłowiu i kursywą, gdyż to nie ma znaczenia, ponieważ jest to funkcja korpusu a nie lampy. Każda lampa Speedlite EX bedzie działała zarówno w E-TTL jak i E-TTL II, a będzie to tylko zależało od aparatu.
O czym zapomiałem?