Przepalone niebo

[fcrm]

Witam,

Proszę o podpowiedź co zrobiłem źle (poza wyboerem ISO), że zdjęcie wyszło tak jak wyszło
Jestem bardzo początkujący i wszystkie uwagi będą mile widziane.

http://62.179.39.198:81/~matys/gallery/album04/IMG_0288

Pozdrawiam
Fcrm

[piotrkula]

a mozesz napisac, jaki pomiar swiatla uzyles, dokladnie taki efekt mogles usyskac np jezeli uzwywasz pomiaru punktowego (tak wlasnie mi powychodzily zdjecia jak pierwszy raz cykalem z punktowym pomiarem, obiekty na ktore mierzylem swiatlo piekne ale reszta...) lub czesciowego, mysle ze nawet cw moglby dac taki efect, matryca powinna byla sobie z tym poradzic chociaz nie koniecznie, 80% twojego zdjecia jest w cieniu i to mierzyl twoj aparat pozostale 20% to bardzo jasna plama, bardzo duzy kontrast, zwykle matryce sobie z tym radza w jakis tam sposob usredniajac. lub tez moze najpierw zmierzyles swiatlo bez tego paska na gorze, potem przekadrowales no i efekt murowany nawet matryca nie pomoze.

[Aszu]

Mi się strona nie otwiera,

Ale jeśli robiłeś fory w RAW to zrób -2EV, powinno pomóc

[Fajer]

a może szary filtr połówkowy by się przydał?
Powinien pomóc, jak sobie dokładnie przyciemnisz niebo, a resztę kadru pozostawisz w strefie neutralnej.

[fcrm]

a mozesz napisac, jaki pomiar swiatla uzyles, dokladnie taki efekt mogles usyskac np jezeli uzwywasz pomiaru punktowego (tak wlasnie mi powychodzily zdjecia jak pierwszy raz cykalem z punktowym pomiarem, obiekty na ktore mierzylem swiatlo piekne ale reszta...) lub czesciowego, mysle ze nawet cw moglby dac taki efect,

Zdjęcie było robione w trybie "P" Canonem 300D więc pomiar światła powinien być wielosegmentowy.

Pozdrawiam
Fcrm

[piotrkula]

Zdjęcie było robione w trybie "P" Canonem 300D więc pomiar światła powinien być wielosegmentowy.

ja sie tam na cyfrowkach nie znam, ale wiem ze w moim analogu program nie gra roli (chyba ze zielony, lub tematyczny) poza tym to moj wybor, czy tak samo jest w 300D?, na pewno w 300D nie ma spota, wiec ten problem odpada, ze go niechcacy uzyles, dobra rada od fajera - powinna pomoc, oprocz tego jak masz duzo jasnego w kadrze wprowadz korekcje na +, (masz cyfrowke wiec testy cie nie kosztuja) chociaz ja zwykle ufam matrycy, robilem nawet testy z ostrym, punktowym swiatlem tuz obok twarzy osoby fotografowanej skierowanym prosto w obiektyw i nic twaz jak ta lala a obok jasna kula swiatla sam bylem zaskoczony rezultatem.

[Vitez]

Witam,

Proszę o podpowiedź co zrobiłem źle (poza wyboerem ISO), że zdjęcie wyszło tak jak wyszło
Jestem bardzo początkujący i wszystkie uwagi będą mile widziane.

http://62.179.39.198:81/~matys/gallery/album04/IMG_0288

Pozdrawiam
Fcrm

W takich sytuacjach (bardzo jasne niebo w sloneczny dzien i zacieniony dol) niewiele lepiej ci wyjdzie niezaleznie co bys kombinowal.
Najlepsza "poprawa" to filtr szary polowkowy, w tym przypadku lepszy bylby jakis kwadratowy przesuniety nieco do gory bo niebo zajmuje mala czesc kadru - ten filtr sluzy do przyciemniania czesci kadru (najczesciej nieba w zdjeciach krajobrazowych).
Gdy nie masz/nie chcesz miec takiego filtra to musisz sam zdecydowac co ma byc dobrze oswietlone - czy niebo czy szczegoly w cieniach.
W tym przypadku masz oswietlone szczegoly w cieniach i dobrze - nieba i tak jest malo i nie jest potrzebne do tego zdjecia

Gdybys sie uparl zeby niebo bylo niebieskie to robisz blokade ekspozycji ( * ) na niebo, przekadrowujesz i pstrykasz... wtedy niebo bedzie niebieskie, ale to co ponizej nieba - bardzo ciemne, bez szczegolow.

Sposob w miare polowiczny to stala korekta w okolicach -2/3, -1 przy tego typu zdjeciach - niebo wyjdzie w miare niebieskie a dol nadal w miare szczegolowy.
Ja robie w RAW i przy wywolywaniu suwaczkiem ustawiam sobie ekspozycje tak by bylo w miare rowno miedzy dolem a niebem, ale najczesciej po prostu ciacham niebo z kadru .

[fcrm]

Wielkie dzięki z rady. Na pewno skorzystam.

Pozdrawiam
Fcrm