Dzięki Pachura. O taką konkretną i praktyczną opinię mi chodziło.
Dzięki Pachura. O taką konkretną i praktyczną opinię mi chodziło.
Dzięki za kolejne opinie. Widzę że jednak FF i 5DmII biją na głowę 7D w temacie jakości zdjęć (pomijając szybki AF w ruchu)
W sumie w "migracjach" z reguły ta puszka zastępuje 7D jako next step.
Wszystko zależy od potrzeb i możliwości finansowych... Przesiadki na FF nie należy traktować jako konieczność, a przynajmniej jeszcze nie teraz (może kiedyś FF pojawi się w segmencie dostępnym dla "zaawansowanych amatorów"). Aparaty są wyraźnie droższe od apsc i wybór obiektywów jest dużo mniejszy. Zamiana APS-C na FF powinna być świadoma i dobrze przemyślana...
pozdrawiam
Jacek
nie karmię troli...
Jedno D7,drugie D5II[/IMG]
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Pierwsze nie poszło
spróbuje jeszcze raz.
Pierwsze jest z 5DII!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście różne szkła i to widać przede wszystkim.
Ostatnio edytowane przez Sławek ; 26-09-2010 o 22:52 Powód: Automerged Doublepost
Akurat dzisiaj czytałem artykuł który miał zweryfikować mityczną przewagę FF nad APS-C. Jako ilustrację dołączono 3 pary zdjęć - strzelonych tymi samym obiektywami przy tych samych głębiach ostrości, jedno 5D, drugie 50D, ale nie podpisane, coby czytelnik spróbował zgadnąć które jest które. I jak mi poszło ? W jednym przypadku zgadłem poprawnie, w drugim źle, w trzecim wysilałem wzork ale nie widziałem absolutnie żadnych różnic...
Ale przechodząc do rzeczy, z artykułu wynikało co następuje:
- APS-C dla tej samej przesłony ma głębię ostrości głębszą o 1 EV. Jest to wada dla portrecistów którzy chcą jak najpłytszy DOF (choć f/1.8 na APS-C może już wielu wystarczać)
- APS-C wydłuża oczywiście ogniskową o 1.6x (dla fanów tele to nawet zaleta)
- APS-C ma mniejszą efektywną rozdzielczość (choć nie dla całego zakresu przesłon)
I to tyle. Niższe szumy okazały się mitem (taki np. Pentax K-x z APS-C jest w całym zakresie ISO lepszy od 5D marka II). Podobnież zakres tonalny - najlepszym aparatem w tej dziedzinie okazał się być Nikon D300s, również z APS-C.
No to faktycznie miarodajne porównanie. Problem polega czasem na tym że FF-ów używają zwykle doświadczeni fotografowie, podczepiając pod nie wysokiej jakości obiektywy. Nic dziwnego że takie foty będą dużo lepsze od amatorów zaczynających dopiero z 350D i 18-55 bez IS-a![]()
5D, 5Dmk2 BG-E6 | 16-35 IIL | 24-105 ISL | 35L | 50 1.4 | 85IIL | 70-200 2.8 ISL | 100 2.8 Macro | 100-400 ISL
superw tabelkach to i niektore tamrony i sigmy sa ostrzejsze od eLek.
nie wiem co to za artykul, czy to pisal jakis mesjasz aps-c czy co, ale jak odkad zaczalem robic zdjecia nowa piatka juz nigdy nie wezme w lapy crop'a.
- opini takich jak moja jest strasznie duzo, chyba z jakiegos powodu?
czemu nie widac lawiny tekstow w stylu "odkad dorwalem w rece 7D juz nigdy nie bede focic pelna klatka"
od momentu jak zaczalem pracowac na 5DII jak dla mnie istnieja dwa rodzaje aparatow: pelnoklatkowe do powaznej pracy, i kompakty do pub'u, do kotleta czy nad morze ;]
wyjatek stanowia jedynki z crop'em x1.3, ale je rowniez zaliczam do segmentu pro.
wszystko inne to polsrodki.
(pomijam sredni i duzy format)
Fuji X-H2 | Viltrox 13/1.4 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Fujinon XF 35/1.4 R | Viltrox 75/1.2 PRO
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Najostrzejsze szkła jakie miałem to 70-200L/4 i Tamron 28-75. Tamron był tak ostry, że aż nieprzyjemny w subiektywnym odczuciu. Nie widzę powodu dla którego pewne prawa fizyki są zarezerwowane dla L.
Taka niewielka różnica w wielkośi klatki, a już robota "profesjonalna". Ja tam się nie znam. bo tylko amatorem jestem. Za czasów analoga obrazek FF to był reporterski mały beznadziejny format. Wyroby "profesjonalne" zaczynały się od 6x6, ale co tam, czasy się zmieniająTe "półsrodki" to normalnie do niczego się nie nadają. Przełamię kiedyś lenia i wrzucę foty z półsrodków aps-c, małpy i coś "profesjonalnego" z FF. Założę się o 21 palec, że bez exifa mało kto się połapie co jest czym.
Jestem bardzo ciekaw tego porównania.
Należę do tych, których "crop" od czasu zakupu 5DII lezy w szufladzie i psuje się z nieużywania. Nie uważam jednak tego sprzętu za profesjonalny. Daje prawie doskonałą namiastkę komfortu, jaki byl w pracy z maloobrazkowym aparatem analogowym, ale do profesjonalizmu, to jeszcze trochę, jednak.
Profesjonalizm to najpierw operator, dopiero potem narzędzie.
Chętnie podejmę zakład w kwestii ropoznania, które zdjęcie z czego, pod jednym warunkiem, nie będzie to landszaft na f22 przeskalowany do 400 pikseli na dluzszym boku...
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---