Jeśli chodzi o różnicę w kolorach... Leica - matryca CCD w dodatku Kodak'a, Canon - CMOS więc efekt jest jaki jest, różnica mniej więcej taka jak między "ciepłym" Canon'em, a "zimnym" Nikon'em, jeśli chodzi o tonalność to póki co matrycy CCD żadna inna jeszcze nie przebiła, podobnie jak CMOS'a w temacie szumy czyli - każdemu według potrzeb