Wiem jak trudno jest latać helikopterem, mam w tym jakieś doświadczenie, dlatego wspomniałem o stabilizacji typu np HeliCommand. Nie latałem z czymś takim, ale podobno wystarczy puścić drążki i heli sam wykona zawis. Mam zamiar w przyszłym sezonie ulotnić helikopter klasy 50 (Trex 600N) a tu koszty w razie łapania kreta są duże, więc chyba się pokuszę o stabilizator.