Z tym grzebykiem to jest ogolnie jazda bez trzymanki - przynajmniej w przypadku USM :P Ten naped jest tak delikatny i "slaby" ze kazde dogiecie tych blaszek do sciezek na obudowie powoduje ze nie daje rady ruszyc tubusem :P A lekkie odgiecie + luzy na tubusie powoduja brak komunikacji i w efekcie AF sie zatrzymuje. Tutaj jest o tyle prosciej ze grzebyk jest z jednej strony, w usm jest z obu stron. Probowalem obiektyw "przekrecic" na 17mm i jeszcze mniej, ale kilka miejsc w obudowie przeszkadzalo i wiazalo by sie to z ostrymi szlifami niektorych czesciOgolnie nawet przyklejenie tego nie wrozy za dobrze bo moze byc baaardzo slaba komunikacja pomiedzy stykami obiektywu a body.