Cytat Zamieszczone przez drfidel Zobacz posta
I co cię tak rozbawiło ?? Kiedyś porównałem sobie tak trochę z ciekawości a trochę z nudów 17-40/4L i 18-55 IS. Optyczne różnice nie są wielkie. Ostrość jednego jak i drugiego szkiełka jak dla mnie wystarczająca, absolutnie nie zgadzam się z opinią że to są mydlane szkła. Zaletą elki jest bardzo mała aberracja, po zdjęciu aberracji z kita w DPP różnic już nie było. Oczywiście kit ma większą beczkę ale to można w DPP banalnie wyprostować. Oczywistych rzeczy jak szczelność, kręcenie mordką, FF, czy pancerność wykonania w DPP nie poprawię, ale w kwestii samego obrazka, czyli efektów pracy o których piszesz jestem pewiem że nie odróżnisz jednego zdjęcia od drugiego. Mogę natomiast bardzo łatwo wyobrazić sobie sytuację, gdzie dzięki stabilizacji w kicie nie będę musiał dźwigać po lesie statywu.
Kiedyś miałem kita (bardzo ostrego) a od ok 3 lat fotografuję między innymi 17-40, ostatnio zdarzyło mi się przeglądać moje archiwum gdzie miałem fotografie robione obiektywem kitowym i napiszę tak: cholera nie mogłem na nie patrzeć, aberracja zabija, kontrast do bani, pełno blików, kolory jakieś dziwne.
Najlepsze jest to że jak przesiadłem się na elkę to takiej różnicy nie widziałem - jednak człowiek przyzwyczaja się do dobrego:-D