Nie ma to jak porównywać 17-40 do 70-200...

Od zawsze mówię, że 17-40L ma sens na cropie tylko w bardzo specyficznych przypadkach. Moim zdaniem jego główną zaletą jest to, że to świetne optycznie UWA pod FF. Genialne szkło do krajobrazów, reporterki w lepszych warunkach. Nie wiem czego się po nim spodziewałeś, ale szukanie "plastyki" w szkłach szerokokątnych i f/4, przy ostrym słońcu, to raczej pomyłka... Jako zamiennik kita lepiej nada się Tamron 17-50/2.8.

17-40 to szybkie, celne UWA pod FF, APS-H. Solidna konstrukcja na lata, bardzo dobra jakość obrazu we wszystkich kombinacjach przysłon i ogniskowych (przynajmniej u mnie). Dlatego jest obiektywem klasy L. Sam z siebie nie zrobi genialnych zdjęć. Chcesz plastyki i kolorków to musisz wziąć połówkę Cokina, ruszyć cztery litery przed wschodem słońca z domu i pojechać w jakieś fotogeniczne miejsce...

Chcesz szeroko z wow-factor'em? FF + Sigma 20/1.8, 24L...