Cytat Zamieszczone przez Eddie
Wcześniej miałem Minoltę Z10. Na szum w S2 zwróciłem uwagę właśnie dlatego, że w Z10 nie był aż tak dokuczliwy.
Ciężko mi w to uwierzyć, ale muszę, gdyż z Minoltami miałem tylko styczność przez sprzęt moich znajomych i krótkotrwałe testy. Z10 nie miałem okazji nigdy próbować, ale inne modele serii Z, z którymi miałem okazję poeksperymentować, nie cechowały się szczególnie niskimi szumami. Jeśli mówisz, że S2 bardziej szumi (jak już pisałem, nie miałem również bezpośredniej styczności z tym modelem), to mogę to tylko tłumaczyć większą rozdzielczością matrycy. Wiadomo, że kompakty mają małe rozmiary fizyczne matrycy i im większą rozdzielczość wpakuje się tam wpakuje, tym będą bardziej szumieć. Z własnego doświadczenia mogę natomiast stwierdzić (rózne modele serii A, S oraz Ixusa), że we wszystkich próbowanych przeze mnie modelach, przy długich czasch naświetlania, szum stawał się widoczny. Mimo tego jakość Canona należy do najlepszych w tej klasie (według mnie). Porównywalne efekty uzyskiwałem jedynie kompaktami Nikona (chyba tym stwierdzeniem mogę się narazić kilku osobom z tego forum:rolleyes: )
Cytat Zamieszczone przez Eddie
Rozumiem więc, że przy tych samym warunkach, ale z krótkim czasem i doświetleniem raczej szans na poprawne, żeby nie mówić o idealnym, wyeksponowanie nie mam?
Dodam tak pro forma, że mówię o zdjęciach robionych przy świetle górnym, jak w mieszkaniu, doświetlanych lampką.
Jeśli bedziesz próbował robić zdjęcia z lampą w dosyć jasno oświetlonym pomieszczeniu, możesz spróbować robić zdjęcia w trybie M, samemu eksperymentalnie dobierając parametry ekspozycji. Proponowałbym coś takiego: ISO 100, 1/20-1/30s, przysłona maksymalnie otwarta i lekkie doświetlenie pierwszego plany flashem. Wyższego ISO chyba nie warto używać (szumy). Jeśli przy takich parametrach nadal nie uzyskasz oczekiwanego efektu, to znaczy, że jednak jest zbyt ciemno. Wtedy niestety trzeba zapomnieć o drugim planie:sad: