Najpierw przeczytaj uważnie mój post, potem się nad nim zastanów, a jak Ci to nie pomoże, to po prostu skorzystaj z dowolnego kalkulatora GO
Łopatologicznie, jak dziecku, wyjaśniam: na cropie ogniskowa relatywnie rośnie o 60%, aby więc objąć ten sam kadr, np. portret od czubka skalpu do wisiorka (dowolnym obiektywem) co na FF, należy się oddalić od obiektu zdjęcia 60% dalej. Jeżeli robiłeś takie zdjęcie obiektywem 50 mm z odległosci 1 m na FF, to na cropie tym samym obiektywem robisz zdjęcie z 1,6 m a ogniskowa się przecież nie zmienia, tylko kąt patrzenia na obiekt. Do kalkulatora GO podstawiasz w obu przypadkach fizyczną wielkość ogniskowej (50 mm) ale dwie różne odległości i dla odległości większej GO wychodzi ca 3x większa dla tej samej przyslony. Potem sobie sprawdzasz, jaką przysłonę musiałbyś użyć na cropie, aby mieć taką GO jak na FF, i wychodzi prawie 3 działki jaśniejsza. GO jest zawsze odwrotnie proporcjonalna do skali odwzorowania, a więc jak skala ta maleje (dalej od obiektu) to GO rośnie.
Taka sama GO wystąpi jeżeli i na FF i na cropie będą wykonane zdjęcia z tej samej odległości, jednakże obiekt na cropie wyjdzie większy w stosunku do formatu klatki niż na FF. To jest bardzo fajne w macro, bo można osiągnąć albo dużo większą skalę odwzorowania, albo przy takim samym kadrze jak na FF zrobić zdjęcie na cropie z F/5,6 z głębą jak przy F/16, jednak przy zdjęciach teleobiektywami, a zwłaszcza przy portretach GO wzrasta dramatycznie.