Nie jest to kurs tańca ani tym bardziej "czegoś". Rozmazania miały być, to nie jest błąd, bo chciałem żeby było własnie tak a nie do końca ostro i idealnie. Co do decydujących momentów, proponuje przeczytać Medea Eurypidesamając też w świadomości że nie jest to do końca wierne odwzorowanie tego utworu, ale zachowana jest główna fabuła. Ja w tych zdjęciach nie zamierzam nic zmieniać takie miały być
nie każdemu musi się podobac ale chciałem sprostowac pewne rzeczy,
pozdrawiam Bartek