Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Rośnie nam ślepe pokolenie czyli lampką po oczkach

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    Ja polecam daleko idącą ostrożność w formułowaniu takich sądów. Żeby wyciągać tak daleko idące wnioski, potrzebne są badania medyczne. Oczywiście, że dzieci nie lubią flasha i lepiej nie błyskać, zwłaszcza, że zdjęciom to na zdrowie za bardzo nie wychodzi, ale posądzanie o powodowanie kalectwa to poważne zarzuty, na poparcie których warto mieć jakieś twarde dowody, a nie domysły.

    Ja nie znam powodów, dla których flash miałby być szkodliwy bardziej dla dziecka, niż dla innych, ale nie twierdzę, że takich powodów nie ma, jeśli są, chętnie je poznam.

    Na pewno nie jest tak, że jak dziecko jest malutkie i delikatne, to znaczy, że wszystko jest dla dziecka bardziej szkodliwe, również światło. Ludzie mają tendencje do bycia przewrażliwionym na punkcie małych dzieci, zwłaszcza swoich

    Piszę to jako świeżo upieczony tatuś
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez comatus Zobacz posta
    A może nie otwiera oczu albo je mruży bo światło je razi. W końcu przez 9 miesięcy siedziało w ciemnicy. Tak samo jak dorosłego razi nawet stosunkowo słabe światło po wyjściu z ciemnego pomieszczenie, gdzie dłużej siedział. A wtedy flesz jeszcze bardziej "boli".
    To, że nie przyjemne, to nie znaczy, że szkodliwe, czy powodujące kalectwo. Czy jak Tobie ktoś pstryknie fotkę z flashem po wyjściu z sypialni, to stracisz wzrok?

    A, że nie ma powodów, żeby wystawiać dzieci na nieprzyjemne działanie błysku, to inna historia.
    Ostatnio edytowane przez sid ; 20-09-2010 o 15:35 Powód: Automerged Doublepost

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    May 2004
    Miasto
    Łódź
    Posty
    114

    Domyślnie

    Nie wiem, czy lekarze za 5 lat ocenią, że wielokrotny błysk lampy ma wpływ na wzrok dziecka. Swojemu robiłem zdjęcia tuż po urodzeniu z kliszą o czułości 1600ISO i jasnym obiektywem. Prosiłem też wszystkich członków rodziny o ograniczenie do zera błysków w przytomności lub nieprzytomności potomka. Na zdjęciach jest piękne ziarno i ładna faktura skóry.
    Pediatra - specjalista od pierwszych miesięcy życia - z którym o tym rozmawiałem, powiedział, że błyski mogą silnie wpływać na poczucie dyskomfortu malucha. Dla mnie jest to wystarczający argument za tym, by błyskanie ograniczać do minimum. Co czynię od lat i namawiam do tego znajomych, którzy zechcą o to zapytać.
    5dmkII, 24-70/2.8, 70-200/4 IS, 50/1.8 II, Samyang 500/8

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •