Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Rośnie nam ślepe pokolenie czyli lampką po oczkach

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    56
    Posty
    2 461

    Domyślnie

    Dziecko zaraz po urodzeniu jest katowane kilkudziesięcioma strzałami z lampy dziennie bo rodzice strzelają foty, dziadkowie, ciocie itp itd. DO tego wygląda to tak że jest strzał, szybka kontrola na LCD i poprawka bo minka nie taka a potem kolejny strzał i następny i następny. Kiedyś tak nie było bo zdjęcia kosztowały, teraz są za darmo więc trzepie się ich niestworzone ilości. Komputernia i telewizornia to oczywiście kolejne zagrożenia ale lampką po oczkach jest pierwszym etapem w życiu dziecka i to już od pierwszych dni po urodzeniu. Nie wierzę, że nie ma to żadnego negatywnego wpływu.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Mellan
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    59
    Posty
    1 851

    Domyślnie

    Tak, kochamy nasze maleństwa i bywamy przewrażliwieni W końcu chcemy dla nich jak najlepiej.
    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    Dziecko zaraz po urodzeniu jest katowane kilkudziesięcioma strzałami z lampy dziennie bo rodzice strzelają foty, dziadkowie, ciocie itp itd. [...]Nie wierzę, że nie ma to żadnego negatywnego wpływu.
    Akurat zaraz po urodzeniu nie wierzę by miało to jakikolwiek wpływ, z prostego względu: dziecko na tym etapie ma niedorozwinięty narząd wzroku, nie otwiera oczu szeroko ciekawe świata, a wręcz przeciwnie, ma mocno zmrużone o ile w ogóle je otwiera.
    Nie dajmy się zwariować...

    Ale żeby nie było, że ignoruję zagrożenia; większego upatrywałbym w wieku kilku lat, kiedy dzieci pasjami sadzane są przed telewizory i wszelakiej maści ekrany komputerów "by się zajęły, bo mamusia/tatuś nie ma czasu..."

    Długotrwałość oddziaływania ma w moim odczuciu większy wpływ niż incydentalny strzał z flasha o o mocy GN5-7.
    C-F-K - forever

  3. #3
    Uzależniony Awatar comatus
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Wybrzeże Pucyfiku
    Wiek
    41
    Posty
    725

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mellan Zobacz posta
    Akurat zaraz po urodzeniu nie wierzę by miało to jakikolwiek wpływ, z prostego względu: dziecko na tym etapie ma niedorozwinięty narząd wzroku, nie otwiera oczu szeroko ciekawe świata, a wręcz przeciwnie, ma mocno zmrużone o ile w ogóle je otwiera.
    A może nie otwiera oczu albo je mruży bo światło je razi. W końcu przez 9 miesięcy siedziało w ciemnicy. Tak samo jak dorosłego razi nawet stosunkowo słabe światło po wyjściu z ciemnego pomieszczenie, gdzie dłużej siedział. A wtedy flesz jeszcze bardziej "boli".

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •