Lampa to mniejszy problem niż telewizornia, komputery czy komórki. Podpytam się okulisty jak będę, ale tak mi się wydaje - lampą się nie dostaje co dzień po oczach, a telewizje dzieciaki dzień w dzień oglądają. Jak się skupia wzrok w jednym punkcie przez długi czas to się rozleniwia, później są takie kwiatki jak moje +7 dioptrii przed dwudziestką