eee, powiem tak, od wielu lat nie używam żadnych antywirusów, skanerów anty spyware, adware, malware, i cokolwiek_chcecie_ware ;-)

po prostu szkoda mi mocy obliczeniowej pecetów 8)

każdy taki AVG, NAV, Kasperski itp. tak spowalniają maszynkę, że aż żal patrzeć

niemniej jednak przed pecetem zawsze sprzętowy router, firewall, NAT, Demilitarized Zone itp. itd. - czy 200,- albo 300,- zł za taki sprzęt razem z modemem xDSL to dużo?? byle antywir po roku, dwóch kosztuje więcej.

dodatkowo taki sprzęt odciąża peceta od obsługi sieci lokalnej i nawiązywania połączenia zewnętrznego - kolejnych kilka procesów mniej pod windą.

i druga ważniejsza rzecz, to sprawdzanie, jakie procesy żyją obecnie pod twoimi windowsami: otwórz menedżera zadań: windows XP Pro/HE chodzi stabilnie przy około 17-18 procesach i max. 95MB zajętej pamięci, oczywiście 0% procesora (na laptopie niestety może być gorzej). jak tylko coś jest inaczej - trzeba się przyjrzeć. dodatkowo otwórz informacje o systemie: windows sam wszystko ci powie, zobaczysz np. co startuje razem z systemem... i jak coś się nie podoba, to ciąć po rejestrach 8)

jak do tego dołożyć np. nieużywanie IE do chodzenia po sieci (tylko choćby FF), to już można czuć się w miarę bezpiecznie. a ile złotówek i FLOPSów zaoszczędzonych

poza tym polecam współpracę przy dostępie do internetu raczej tylko z dużymi firmami (np. z TPSA), bo jak czytam umowy (bo muszę) róznych ofert na dostęp do sieci przez kablówkę, jakieś sieci osiedlowe, bezprzewodowe, to po prostu masakra, jak potrafią naciągać ludzi i robić w konia. należy pamiętać, że cena abonamentu to nie wszystko

no ale to tak tylko sobie napisałem...