zdecydowanie jestem za firewallem do Windowsa. choc z troche innych przyczyn niz te dla ktorych firewalle stworzono.

bo Windows to taki durny system, ktory emituje w siec mnostwo informacji. co program to rosci sobie prawo do rozsylania czego tam popadnie. glupi Media Player kabluje co kilka sekund jakiego utworu sluchasz. a inne programy wcale nie sa lepsze.

kiedys firewall sluzyl do ochrony swojego systemu przed siecia zewnetrzna. dzis, w przypadku Windows, firewallem chroni sie innych przed szkodami wywolywanymi przez swoja Winde. jakkolwiek by to idiotycznie nie brzmialo, jest prawda

instaluj firewalla i nawet sie nie zastanawiaj. oprocz ochrony innych masz tez szanse dluzej pociagnac na Windzie zanim dorwa ja jakies blastery i temu podobny badziew.

ja mam Kerio i nie narzekam. chetnie zalozylbym sobie jakiegos firewalla sprzetowego (np. debian + iptables), ale nie chce mi sie domu zagrac dodatkowym kompem. poki co Kerio mi wystarcza