Oj, Biniu, nie musi być napisane, przecież wiadomo, że towary w naszym kraju mają stawki VAT 0%, 3%, 7% i 22%. Produkty AGD objęte są stawką 22 proc. a wkrótce 23 proc.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Biniu, jeśli jesteś w mniejszości i kochasz matematykę to chylę czoła. Ale powinieneś dodać: (...) że sprzedają w cenie netto sprzed promocji, która teraz staje się ceną brutto. Płatnik VAT nie może sprzedawać bez VAT-u, bo fikus natychmiast dobierze mu się do d....
Jeśli weźmiesz fakturę przy kasie kupując w takiej "promocji bez VAT" to na fakturze podatek VAT i tak będzie wyszczególniony - tylko że od mniejszej kwoty niż dzień przed ogłoszeniem "promocji".
W rzeczywistości jest to więc obniżka ceny, bo VAT nie ma prawa ot tak sobie zniknąć (pomijam sytuację, w której ustawowo stawka podatku VAT na AGD zmieni się z 22% na 0%, bo to w naszym kraju fantastyka :-)
Ale tu właśnie może pojawić się to, o czym pisze chuba, że podobno ceny są po cichu windowane krótko przed ogłoszeniem takiej "promocji". Nie śledzę cen, nie notuję, czy rzeczywiście tak się dzieje, ale logika podpowiada, że na tym właśnie polega robienie klienta w trąbę - myśli, że kupuje taniej.
Biniu, z całym szacunkiem, ale jeśli w reklamie jest coś napisane, to wcale nie znaczy, że znaczy właśnie to, co nam się wydaje, że znaczy![]()
Ostatnio edytowane przez goliat01 ; 18-09-2010 o 00:31 Powód: Automerged Doublepost