chuba - słyszałem już gdzieś o takiej praktyce "sklepowej"
Tak ta praktyka była już szeroko stosowana choćby w czasach Wokulskiego 8) - nie jest to żadna nowość.
Normalna praktyka handlowa.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner