chuba - słyszałem już gdzieś o takiej praktyce "sklepowej"
chuba - słyszałem już gdzieś o takiej praktyce "sklepowej"
Tak ta praktyka była już szeroko stosowana choćby w czasach Wokulskiego 8) - nie jest to żadna nowość.Zamieszczone przez Jaca9
Normalna praktyka handlowa.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ponadto, a przynajmniej w sklepie S co oferuje żer dla skner, mimo reklam "bez VAT 22%" ceny są obniżone o 18%... kupiłem na tej "promocji" monitor eizo, 450 zł taniej, ceny porównywalne w S jak i w ceneo/nokaut, tak więc na nie których rzeczach się opłaca, dobrze prześledzić ceny rynkowe.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
oj, nie przeczytałem całego wątku a już ktoś pisał o 18%
Ostatnio edytowane przez dawideem ; 17-09-2010 o 16:43 Powód: Automerged Doublepost
Kłania się wstręt rodaków do matematyki. Cena brutto = cena netto + VatPonadto, a przynajmniej w sklepie S co oferuje żer dla skner, mimo reklam "bez VAT 22%" ceny są obniżone o 18%
Jeśli w reklamie piszą , że bez Vat 22% to znaczy, ze sprzedają w cenie netto, a nie że cena brutto jest obniżona o 22%. Więc nikt tu nie oszukuje tylko nie rozumiecie Kochani co jest w tych reklamach napisane (jak większość Narodu zresztą)
pozdrawiam
Jak by nie było 18 czy 22 to zawsze to trochę taniej i chyba to się liczy. Wolę mieć nawet 18% upustu niż nie mieć wcale:-P
A kto powiedział że ktoś na tym oszukuje?
cytuję: model na pisał "kolejny haczyk tkwi w tym, że ceny nie są obniżane o 22% tylko o 18,03%"
Jaki haczyk ? a gdzie jest napisane , ze miały być obniżane o 22%?
Oj, Biniu, nie musi być napisane, przecież wiadomo, że towary w naszym kraju mają stawki VAT 0%, 3%, 7% i 22%. Produkty AGD objęte są stawką 22 proc. a wkrótce 23 proc.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Biniu, jeśli jesteś w mniejszości i kochasz matematykę to chylę czoła. Ale powinieneś dodać: (...) że sprzedają w cenie netto sprzed promocji, która teraz staje się ceną brutto. Płatnik VAT nie może sprzedawać bez VAT-u, bo fikus natychmiast dobierze mu się do d....
Jeśli weźmiesz fakturę przy kasie kupując w takiej "promocji bez VAT" to na fakturze podatek VAT i tak będzie wyszczególniony - tylko że od mniejszej kwoty niż dzień przed ogłoszeniem "promocji".
W rzeczywistości jest to więc obniżka ceny, bo VAT nie ma prawa ot tak sobie zniknąć (pomijam sytuację, w której ustawowo stawka podatku VAT na AGD zmieni się z 22% na 0%, bo to w naszym kraju fantastyka :-)
Ale tu właśnie może pojawić się to, o czym pisze chuba, że podobno ceny są po cichu windowane krótko przed ogłoszeniem takiej "promocji". Nie śledzę cen, nie notuję, czy rzeczywiście tak się dzieje, ale logika podpowiada, że na tym właśnie polega robienie klienta w trąbę - myśli, że kupuje taniej.
Biniu, z całym szacunkiem, ale jeśli w reklamie jest coś napisane, to wcale nie znaczy, że znaczy właśnie to, co nam się wydaje, że znaczy
Ostatnio edytowane przez goliat01 ; 18-09-2010 o 00:31 Powód: Automerged Doublepost
Haczyk jest taki, że właśnie większość ludzi myśli, że kupiło coś 22% taniej, np. kolega, który napisał post przede mną:
Chociaż podejrzewam, że po prostu użył tutaj skrótu myślowego
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem