Jedno jest ciekawe. Dlaczego nie mozna robc zdjec na wlasnych kartach pamieci. Czyzby pomacac wolno, ale ocenic zdjec w domu juz nie? Czyzby jakies obawy o ich jakosc?
Ale tyle zlosliwosci. Przy ogromnym zainteresowaniu ww. sprzetem wkladanie i wyjmowanie tysiecy kart (na pewno zawirusowanych przez zawistnych Canonierow) rozwaliloby gniazdo. A swoja droga niezly test na wytrzymalosc. Ile wlozen/wyjec wytrzyma. W Ikea sa takie zajefajne maszyny do tyrania foteli - ile to kosztuje. A tu gawiedz za darmo przetestuje.