Kwestia priorytetów, dużo do tej pory cykałem takich motywów gdzie zlewanie się zieleni jest dyskwalifikujące. Wydaje mi się że czekanie na kompakty demolujące kompletnie rynek luster entry level zabierze kawałek życia. Podpisuję się pod stwierdzeniem że sx30 to wypas na słoneczny dzień, nie lubię wychodzić w takich aparatach poza iso 80 (które wygląda jak co najmniej 800 w 20D). Wybaczcie chwilowe porównanie do lustra, ale jak się to przeliczy na minimalny czas ekspozycji (szczególnie przy długich ogniskowych) to żarty z dużych i niewygodnych lustrzanek się kończą...Uniwersalność kompakta potrafi prysnąć jak bańka mydlana, gdy tylko słońce zajdzie na chmurkę.
No ale video 720p plus potężna ogniskowa daje arcyciekawe możliwości, chyba nawet to jest warte ceny tego aparatu.
Tyle że z czasem może pojawić się chętka na bardziej kreatywne zastosowania, zabawy z głębią ostrości w video więc lustra/bezlustra z jasnymi obiektywami ciężko zupełnie wypchnąć na margines. Bezlusterkowce jednak na nadmiar obiektywów z funkcjonującym w video AF (tym bardziej jasnych) jeszcze trochę poczekają więc dla ludzi z bardzo przeciętnym budżetem to takie sobie tylko dywagacje.
Dywagacjami ciężko utrwalić coś co jest tu i teraz, więc przy najbliższej okazji trzeba pomacać sx30a sx210 przy okazji, wiem że zoomik malutki- tylko 14x ale za to do kieszeni.
Heh, ciekawe ilu ludzi ze 3 lata temu miało w nie_kieszonkowym kompakcie 14x:-D