Bzdury kolega wypisuje, nie ma tu żadnej reguły, niektóre stare szkla pracują z cyfrą tak, że współczesne nie nadążają, a niektóre rzeczywiście nie nadają się do cyfry, przynajmniej w pewnym zakresie np. Nikkor MF 50/2 - rewelka od pełnej dziury, Nikkor MF 50/1,2 - na pełnym otwarciu i przysłonach większych od 2 raczej nie do użytku, od 2 i ciemniej - rewelka, słowem nie ma żadnych reguł... proponuję np. porównać poziom aberracji chromatycznej generowany przez Leica Summicron'a-R 35/2 i obecne stałki Canon'a - można się zdziwić... słowem testować, testować, testować i szukać perełekPozdrawiam, photolo.