
Zamieszczone przez
Romanisko
Oki, pokombinuje, bo nie jestem przyzwyczajony do Canona, Nikon wydaje mi się ma to wszystko lepiej rozwiązane :-D
Co do jednego strzału, to w N właśnie z niego korzystałem, jeśli nie robiłem sportu. Wszystko "wpół lub całkowicie statyczne" robiłem z one-shot, poniekąd dlatego, że najczęściej do ustawienia ostrości stosowałem przekadrowanie, a nie przesuwanie punktów ostrości. Gdy np. jest ciemno, a na tej samej albo przybliżonej płaszczyźnie znajduje się coś jaśniejszego, to wygodniej właśnie zastosować taką metodę, bo przy all servo nie da rady, a np. punktu AF nie ma na krawędzi kadru, jak to jest w 1dmII.