Widać twoja fotograficzną ewolucję, widać.
Ale powiem szczerze, że mi najbardziej podoba się zdjęcie nr 1.
Dlaczego? Otóż dlatego, że jest taki najbardziej prawdziwe i naturalne. Dziewczyna pali papierosa na pewno na twoja prośbę, ale wygląda tak, jakbyś uchwicił ją przypadkiem w tym momencie. Gdyby tak podkręcić kontrast i rozjasnić zdjęcie, wytuszować dziurę w ścianie to byłoby to najlepsze zdjęcie.
Pozostałe są na siłe pozowane (szczególnie to, gdzie dziewczyna lezy na schodach). Jakościowo polepszyły ci się fotografie, ale za to naturalnizm gdzieś uciekł.
Ale fotografuj dalej. Jestem ciekawa twoich dalszych poczynań