Szukając po sieci filtr do matrycy 5D natknałem się na ciekawe zdjęcie, które pewnie już widzieliście. Jestem pełen podziwu dla konstruktora.
http://www.dchome.net/viewthread.php...&extra=&page=1
Szukając po sieci filtr do matrycy 5D natknałem się na ciekawe zdjęcie, które pewnie już widzieliście. Jestem pełen podziwu dla konstruktora.
http://www.dchome.net/viewthread.php...&extra=&page=1
A ja jestem pełen podziwu dla jego głupoty. Bo co takiego widzimy na zdjęciach ? Usuniętą migawkę, lustro i inny bagnet. O ile z bagnetem mogę się zgodzić, to jaki jest sens demontażu lustra i migawki ? Żeby przy zmianie obiektywu cały syf leciał bezpośrednio na matrycę, zamiast być choć częściowo blokowany przez te dwa elementy ?
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Ale skoro to ma robić za kamerę to chyba i lustro i migawka nie jest potrzebna? chodzi o to żeby bez przeszkód obiektyw rysował po matrycy. No chyba że się mylę to proszę mnie poprawić.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Nie są potrzebne, ale też w niczym nie zawadzają. Przy nagrywaniu lustro się podnosi, a migawka odsłania matryce, przy zmianie szkła wracamy do ustawienia 'do zdjęć' i matryca jest zasłonięta przez migawkę i lustro = mniej paprochów na matrycy.
Byłbym rad za wyjaśnienie tak 'na chłopski rozum' co chciałeś powiedzieć ?chodzi o to żeby bez przeszkód obiektyw rysował po matrycy.
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Skoro to ma być kamera to podniesione lustro i otwarta przez cały czas migawka pewnie pobiera więcej prądu z bateryjki co z kolei skróci jej żywotność. A co do rysowania, chodzi o to że obiektyw ma skupiać światło na matrycy, "zrzuca obrazek"i tyle. Ja to tak rozumiem...
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Bo naciąg migawki i układ lustra pobierają takie zawrotne ilości prądu w porównaniu z matrycą, procesorem i całą resztą elektroniki xD
Co do wspomnianego zdania - ja dalej nie pojmuje co ma wspólnego to, że obiektyw skupia światło na matrycy, a matryca je rejestruje z lustrem i migawką ?
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Dla mnie to też jakieś zawracanie głowy.
Gość psuje aparat żeby mieć to co i tak miał od producenta.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nic nie psuje, zrobil sobie kamere i tyle. Gdzies widzialem strone z opisami jak ludize przekladaja bebechy 5D do obudow po kamerach zeby wygodniej filmowac.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
nie wnikajac w szczegoly, byc moze obiektywy maja zbyt gleboki bagnet i zaczepialy o lustro. kurzaca sie matryca nie ma znaczenia.. dostep do niej jest tak latwy, ze czyszczenie nie powinno nastreczac problemow
A jak wejdę jednak w szczegółyNowe montowanie to leica m - na ebayu można kupić przejściówki po 20 dolarów, więc taki cuda-wianki nie były potrzebne
Może i będzie się czyścić łatwo, ale co z tego, jak zachowując stare części nie byłoby to potrzebne (rzadziej potrzebne)
Natomiast przełożenie do obudowy z kamery ma sens, bo chyba oczywiste jest, że 'aparatowy' chwyt do filmowania nie jest komfortowy.
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa