Bo to mit pokutujacy po analogach, gdzie faktycznie szkło miało decydujacy wplyw. W cyfrze równie ważna lub nawet ważniejsza jest matryca. Jak podpiąłem swoją 24-105 do pozyczonego 5D to szczęka mi opadła. Szkło cudownie zyskało na ostrości (szczególnie), kontraście i barwach, no miodek normalnie. Eh trza ciułać na 5DII:neutral: