Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34

Wątek: Fotografia jako źródło depresji,

  1. #21
    Dopiero zaczyna Awatar delf77
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    25

    Domyślnie

    Ten temat deprechy(i niedeprechy) fotograficznej mozna rozpatrywac w wielu spektach, np :
    - zaczynalem od przyslowiowej malpki , z czasem brakowalo mi zakresu ogniskowych , brakowalo GO , itd itd .. nie mialem deprechy a raczej doszlo marzenie miec czegos lepszego ( nawet jesli np fotografowalbym pobrudzone kaszka dzieci szwagra dziewczyny ) ... jesli ktos kiedys mial fiata 126 to ma ciagle nim jezdzic? jesli go stac na audi ktore ma lepsze osiagi itd.. to czemu nie ... tak wiec - fotografia jest marzeniem
    - rzucila mnie kiedys dziewczyna , miale depreche z tego powodu , doly , zamknalem sie w 4ch scianach i ............ i wlasnie to fotografia z tej deprechy mnie wyciagnela - wiec fotografia jest anty-deprecha
    - onanizm sprzetowy - smieje sie( po cichu) z onanistow sprzetowych na tym forum , a dokladnie ze stopek ktore umieszczaja pod swoimi wpisami . tylu czerwonych eLek jeszcze nie widzialem , a proporcjonalnie tylu kiepskich (pojecie wzgledne) fotek robionych eLkami tez nie widzialem , tak wiec fotografia jest usmiechem
    - jedni lubia gotowac , inni chodzic na ryby , jedni fotografowac ... jedni gotuja na starej patelni bo lubia , inni maja wypasne teflonowe i inne gadzety ... jedni lowia ryby w przyosiedlowym stawiku stara wedka i zrobionymi wlasnorecznie splawikami i przynetami , inni plywaja na wypasionych lodkach i maja 10 metrowe wedki i lowia rekiny ... jedni foca analogami ( bo ... ) , jedni foca cyframi ( bo .. ) jedni foca lustrzankami ( bo ... ) a sa tez tacy ktorzy robia w pudelku otworek ( bo .. ) ...... ale żona|mąż ma partnera na pare godzin z glowy kiedy zajmuje sie on/-a swoim zainteresowaniem... bo fotografia to hobby
    - jade na spacer z dzieckiem i fotografuje sobie jego poczynania , jak rosnie na drozdzach , jak bawi sie na hustawce bo chce miec jakies zapisane wspomnienia ( nie tylko w glowie ) .... przychodze do pracy . siedze w studio , fotografuje modelki , produkty do reklam , w sobote ide odwalic wesele zeby para byla zadowolona i miala pamiatke ... .. hmmm.. fotografia to sposob na zatrzymanie chwili dla siebie i dla kogos, fotografia to sposob na pieniadz

    ... mozna miec z tych powodow depresje ... ale mozna tez widziec to w innym kolorze

  2. #22
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jun 2008
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    77

    Domyślnie

    A ja myślę że jest w tym niestety dużo racji ale nie tyczy się to tylko fotografii także np. telefonów kom., komputerów, motoryzacji, sprzętu audio/tv itd itp, wielu zawsze narzekało/będzie narzekać bo taka jest ludzka natura, nawet ja narzekam o dziwo na to czego nie mam a nie na to co mam choć niejednokrotnie by się wydawało że jest 100% gorsze od tego co chce kupić, na szczęście już sie wyleczyłem z niespania po nocach i depresji
    "Tylko dwie rzeczy są nieskończone , wszechświat i ludzka głupota.

    A.Einstein

  3. #23

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
    Na melodię Kury Jesienna Deprecha:

    Mam znowu doła
    Chcę nowej puszki
    Wracają stare knoty
    I nie mogę w nocy spać

    Brak pełnej klatki
    Banding, szumy, rozpacz
    Wszystkie artefakty cyfry
    Dręczą mnie ach k**** mać

    Żaden plener w lesie już nie cieszy jak kiedyś
    Nawet eLki aberrują i nie kręcą mnie
    Może jestem nienormalny, że robię zdjęcia tablic
    Może OTeCe z poznania spady z TIRa sprzedał mi...

    Mam znowu doła
    Pragnę obiektywów
    Wszystkie formy aberracji
    Przed oczyma stają mi

    Sam już nie wiem co robić mam
    Nie chcę liczyć rys na powłokach szkła
    Mam już dość siedzenia przy statywie
    Ratuj mnie mój z ciemni mały boże


    zdRAWki
    Zapraszam na dobrą łychę

  4. #24
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wars i Sawa
    Wiek
    52
    Posty
    364

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
    Masz plan, to powodzenia...
    Potem napisz, jak został zrealizowany.
    Pozdrawiam,

    I.

    Miarkuj się kolego, bo po odpowiedziach widzę, że dla ciebie fotografia jest nie tylko źródłem depresji ale i agresji ... zamknij pudełko, weź głęboki oddech i odpuść sobie bo wychodzisz na potrzebującego pomocy psychologa.

  5. #25
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    474

    Domyślnie

    Taaa, przed cyfrą życie było prostsze i... może nawet lepsze? Do takich ostatnio dochodzę wniosków. Cały ten sprzętowy cyrk jest skutecznie podsycany przez producentów i sprzedawców - jesteśmy sprytnie manipulowani. Tylko ci z nas, którzy mają sprecyzowane czego chcą i jaki jest ich cel - mogą się uwolnić od tego syfu.

    Kolejny lepszy obiektyw nie uczyni Twoich zdjęć lepszymi. Raczej powinniśmy rozwijać wyobraźnię i nasze osobowości, czytać, oglądać filmy, wystawy, albumy - dostarczać sobie bodźców - wtedy jest szansa, że coś może zrozumiemy i wpłynie to pozytywnie na naszą fotografię, na wyniki. Da jakieś głębsze wejrzenie w istotę sprawy, w nas samych.

  6. #26
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Teo napisał dużą dobrego i ja się z tym zgadzam.

    Sprzęt to ostatnia interesująca rzecz w fotografii.

  7. #27
    Coś już napisał Awatar yanovitz
    Dołączył
    Jan 2009
    Wiek
    42
    Posty
    99

    Domyślnie

    Polac mu!

  8. #28
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Tytuł powinien brzmieć: "Sprzęt fotograficzny jako źródło depresji", bo ja np. myślałem, że chodzi o niezadowolenie ze swoich zdjęć, prowadzące do depresji. Tak to nieraz jest, że człowiek się nafaszeruje wiedzą i potem do swoich fot przypieprza...

  9. #29
    Pełne uzależnienie Awatar m_o_b_y
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Wa-wa
    Posty
    1 095

    Domyślnie

    Myślę, że dla zdecydowanej większości tu piszących fotografia jest źródłem ogromnej przyjemności i radości.
    Raczej trudno sobie wyobrazić, aby miała być źródłem depresji. :-D
    Pozdrówka
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

  10. #30
    Coś już napisał Awatar myu.fokeshi
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    62

    Domyślnie

    fotografia a sprzet fotograficzny, to jednak roznica. temat nie ma za wiele wspolnego z postem. Bo de facto piszesz o sprzecie nie wspominajac slowem o zdjeciach. A druga sprawa depresja rodzis sie z frustracji, a frustracja spowodowana jest gdy czlowiek przez dlugi okres czasu nie moze osiagnac celu, marzenia, ktory sobie wyznaczyl. Tak w skrocie. Wiec moze, to jednak jest Twoj problem, a nie "kazdego" ?

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •