Pomijając wszelkie teorie spiskowe na temat promieniowania telefonów komórkowych i ich niszczycielskiego wpływu na otoczenie, ktoś się pytał o wpływ tego wszystkiego na "męski nabiał". Problem jest, ale raczej niezbyt związany z promieniowaniem innym niż cieplne.
Dokładniej rzecz biorąc, trzymanie na kolanach laptopów, netbooków i innych urządzeń tego typu może grozić przegrzaniem pewnych rejonów ciała. Nie wiem jakie temperatury dokładnie osiąga ten sprzęt, ale "męski nabiał" czuje się najlepiej w temp. trochę niższych niż temp. ciała. Telefony raczej problemem nie będą pod tym względem. Chyba, że ktoś trzyma w gaciach to kto wie.