A dopuszczasz taką możliwość, że można kupić aparat Sony świadomie i myśląc?
A dopuszczasz taką możliwość, że można kupić aparat Sony świadomie i myśląc?
Ja dopuszczam, bo sony ma parę udanych modeli, ale z doświadczenia wiem, że spośród moich znajomych aparat tego producenta wybierały osoby właśnie nieświadome fotograficznie, nie mające pojęcia co to czułość, przysłona, ekspozycja, ograniczające się do kitowego obiektywu, nie zamierzające inwestować dalej w sprzęt, fotografując ograniczające się do zielonego kwadracika. I są zadowolone.
Z osób interesujących się fotografią szerzej niż upamiętnianie rodzinnych uroczystości nie znam osoby, która weszła w system sony.
A widzisz. Ja znam wiele takich osób.
Ale najważniejsze, że nabywcy są zadowoleni. I doświadczenie pokazuje, że mało który po zmianie systemu robi lepsze zdjęcia.
mialem w rekach a900, z zeissem 135. tylko na testach w czasie jakiegos dnia sony w centrum handlowym. az ciezko bylo go oddawac.
duzy, swietny wizjer, cichy i leciutki, a to przeciez FF. z checia zamienia na taki zestaw moj 40d + 50 1.4 :d
Jak ja kupowalem aparat w FJ to przy jakiejs tam luznej rozmowie o RAW vs JPG pani raczyla mnie poinformowac, ze nie ma sensu robic w RAWach, trzeba sie nauczyc tak zeby w JPG od razu wychodzilo ;-) Pelny profesjonalizm.
2 EOSy (jeden na film), pare dalmierzy, troche szkla...
Blog: http://blazejstrazak.blogspot.com/ | Artscape
w czasach ogolniakowych i wczesnostudyjnych mialem okazje pracowac w roznych sklepach komputerowym. glownie jako serwisant ale tez jako sprzedawca. wiec troche znam sprawe z drugiej strony - od strony kogos, kto przy najszczerszych checiach chce dobrze dopasowac nietomnemu klientowi sprzet optymalny za mozliwie nieduze pieniadze. i kto regularnie ma do czynienia ze szczylami, ktorzy naczytali sie jakis madrosci w Chipie czy innym szmatlawcu i swiecie przekonani o prawidlowosci swojej (czysto papierowej zreszta) wiedzy z uwielbieniem krytykuja opinie sprzedawcy.
oczywiscie, ze sprzedawca chetniej wskaze sprzet do ktorego ma przekonanie, a jesli to mozliwe rowniez taki, na ktorym jego sklep lepiej zarabia. niejeden tez od czasu do czasu ozeni kit, zeby oszczedzic sobie dopytywania przez jelopow o szczegoly, ktorych i tak za diabla nie zrozumieja a tylko beda szukac dziury w calym. ale skoro jeden z drugim tutaj jest takim specjalista, to moze niech sam sie zatrudni w sklepie i doradza. to chyba najprostsze rozwiazanie, prawda?
@magart
"Męczyznom" jestemwkradło się tam jedno "pani" ale nie ma edycji więc zostało , tytuł luźno nawiązywał do znanych wszystkim kawałów o babie
Dodam tylko że Pan bardzo przekonująco mówiła , reszta obsługi zresztą też, na tyle że przez tą chwilę tylko dwie alfy klientom sprzedali, nie ma to jak dobry marketing :P
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone , wszechświat i ludzka głupota.
A.Einstein
Tak więc wszystko zależy na kogo trafisz i tyle; ludzie mają swoje teorie i preferencje i do nich namawiają.
Ja w FJ byłem byłem tylko raz, by porównać NX10 z NEX-5. Obsługiwała mnie miła pani, prywatnie fotografująca 50D.
C-F-K - forever
Akustyk , jakby płacili lepiej niż u mnie w pracy ( w co wątpię) to dlaczego nie.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone , wszechświat i ludzka głupota.
A.Einstein
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight