najdłużej naświetlałem pół godziny, potem drugie tyle aparat zapisywał zdjęcie.
negatywnych wpływów na matrycę nie zauważyłem, choć dla mnie to już było przeżycie extermalne...
pozdr,
najdłużej naświetlałem pół godziny, potem drugie tyle aparat zapisywał zdjęcie.
negatywnych wpływów na matrycę nie zauważyłem, choć dla mnie to już było przeżycie extermalne...
pozdr,
od Smieny przez Zenitha do Canona