Ja mam hahnela e6 - ładuje się w canonowskiej ładowarce, w gripie z oryginałem po 2000 zdjęć zostało mi jeszcze około 35-40 procent energii. Nie miałem z nim żadnych przygód, aparat poprawnie wyświetla wszystkie parametry, więc ja mogę go z czystym sumieniem polecić.