jest całkiem spora - do mkII wkitowali ten cholerny filtr, który całkiem sporo psuje. Do ISO 400 mkI bije mkII jakością (plastyką). Pow. trudno powiedzieć, bo szumy w mkII są mniejsze, i zdjęcia wyglądają gładziej.
jest całkiem spora - do mkII wkitowali ten cholerny filtr, który całkiem sporo psuje. Do ISO 400 mkI bije mkII jakością (plastyką). Pow. trudno powiedzieć, bo szumy w mkII są mniejsze, i zdjęcia wyglądają gładziej.
Pentax K-5 II, Leica M9
Racja Arkan, ale.... nie masz wrazenia, ze zdjecia z 1ds sa bardzo "techniczne". Trudno mi t opisac, ale odnosze wrazenie, ze uzyskiwana ostrosc oraz chrakterystyczna tonalnosc (jednak to stara konstrukcja) zdecydowanie odbiegaja od 5D. Wlasnie o tym piszesz, bo rzeczywiscie 1dsmkII ma te cholerne filtry, ktore sztucznie generuja jakąś miekkośc obrazu. Moze unowoczesniono te filtry, bo nie wiem co jest w 5D i malo mnie to obchodzi, ale te konkretne zdjecia sa wspaniale pod wzgledem odbioru. Mysle, ze ktos, kto oglada troche fotografii i sam mial okazje porobic zdjecia troche innym obiektywem niz "Wasz Ukochany " 17-40 dostrzega kolosalna wprost roznice miedzy fotkami nawet z 1dsmkII i 5D.
No coz.... potrzebni sa tacy, co rozumieja i tacy, co nie rozumieja. Ot caly urok naszej innosciZamieszczone przez Tomasz Golinski
Co oczywiscie w zaden sposob nie ujmuje zadnej ze stron.
Akustyk - nie wiem dlaczego od wielu juz miesiecy, a moze i lat utarlo sie, ze prawdziwa jakosc 1dmkII na ten przyklad dostrzegana jest i doceniana po odbitkach.Zamieszczone przez akustyk
Musze sie przyznac, ze ostatnie odbitki zrobilem pewnie jakies 1,5 roku temuZakladam, ze nie odbiegam od sredniej statystycznej i wiekszosc z nas robi je OKAZJONALNIE !
Poza zawodowcami z branży "śluby".
A juz jak nawet sie decydujesz wyslac do labu to bawisz sie tym w PS do znudzenia i pewnie tak samo jak ja robisz 3 wersje tego samego pliku
Wiec co to za argument, ze jakosc 5D ocenimy po odbitkach skoro 90% tych fotek zostanie w formie cyfrowej
Kiedy kupowałem pierwszego 1dmkII kolega wychwalał odbitki, zobaczysz rewelacja, kosmos, a jaka ostrosc i co... I gówno... nie zorbilem ani jednej odbitki z obu moich 1dmkII, a do końca icj produkcji bede narzekal na cholerne filtry i miekkosc tego gowna. Miekkość ekranową!
Bo musialem kupic za 20usd specjalny program do unsharp, aby zjdecia złapane w punkt były ostre.
Co mi po super odbitkach - mam je skanowac..?
Przykro mi wiec, ale ten argument jest dla mnie nie do przyjecia. Kupujac aparat cyfrowy chce miec ostrosc na monitorze bez godzinnych zabaw w PS. A ostrzenie na odbitkach zostawiam innym.
pozdrawiam Cie
Inna sprawa, iczku, że zaprezentowales przyklad radykalny. Kombinacja 5d, które jest "jednoczesnie miękkie i ostre" jak niektórzy piszą i 85L daje efekt inny niż 5D/17-40 czy choćby 20D/85L.
FF jest wprost stworzona dla obiektywów takich jak 85L czy 135L, wlasnie ze względu ze zmniejszając GO jeszcze bardziej potęguje plastykę tych szkieł (czy raczej powraca do tego co dawaly na lustrze analogowym ).
Dodając do tego dopracowanie matrycy 5D uzyskujemy całkiem ciekawe combo
Pozdrawiam
Wind i ...ciągłe wydatki...
bede ocenial po mojej 10-tce, bo z 1-kami do czynienia nie mialem. ale po mojemu, to na odbitkach widac, owszem, prawdziwa jakosc... ale nie body tylko szkiel. no i gladkosc tonalna. ostre korekty uchodza czasem plazem na ekranie, ale na odbitkach szczypiaZamieszczone przez iczek
natomiast co do odbitki to po prostu chcialbym zobaczyc wiecej zdjec i to najchetniej w postaci mozliwie neutralnej. chociaz, jak napisalem pozniej, od odbitki wolalbym samodzielnie naswietlony RAW i JPEG. bo wtedy wiecej widze, niz na malym rozmiarze. no i wiem co tak naprawde jest w zdjeciu
oczywiscie, plastyki nie da sie zrobic w szopce, wiec juz po tych zdjeciach mozna docenic. natomiast na plastyce nie konczy sie ocena calosciowa. oprocz 85/1.2 do tego body sie bedzie tez podpinac inne szkla (mnie osobiscie najbardziej interesuje zakres 24~50). dlatego wstrzymalbym sie od wydawania werdyktu tylko po wskazanych zdjeciach. i tylko tyle chcialem napisac
nie wiem jak wiekszosc. ja robie wzglednie czesto. do portfolio, dla znajomych, dla osob ktore sobie zamawiaja odbitki zdjec... najrzadziej co 2 miesiace zamawiam te kilka sztuk 20x30Zamieszczone przez iczek
to ja akurat nie. wywoluje RAW-a wedlug zapamietanej przy robieniu wgladowki "recepty" (XMP), troche odplamkowuje, czasem przejezdzam akcjami Velvia/Provia (ew. VelviaVision ostatnio) i tyle. 2 minuty i zdjecie gotowe.Zamieszczone przez iczek
zaden argument. ale ja nie napisalem, ze oceniam tylko po odbitkach. tylko, ze chcialbym tez zobaczyc odbitki jakichs zdjec z 5D, a nie wylacznie kilka zdjec ekranowychZamieszczone przez iczek
OK, ja sie w duzym stopniu zgadzam, bo to tez nie jest glowny argument dla mnie. jest wazny w przypadku szkiel, natomiast w przypadku body znacznie mniej. nigdzie nie napisalem inaczej. akurat tego to sie Ty uczepilesZamieszczone przez iczek
![]()
Szczerze powiedziawszy, to lubię mojego ds-a właśnie za uzyskiwaną ostrość i nie sądzę, aby 5d miałtu jakąś przewagę. Co do rozpiętości tonalnej, to trudno mi sie wypowiadać - nie miałem okazji robić zdjęć 5D, ale ze specyfikacji technicznych nie wynika, aby w piątce osiągnięto jakiś znaczący postęp pod tym kątem. Jedyne czym na pewno 5d bije 1ds to wysokie ISO, a to dla mnie jest bez znaczenia - robię z reguły w zakresie 100-400. Nie wykluczam, że za jakiś czas zmienię body na inne, ale póki co jestem zadowolony.Zamieszczone przez iczek
Pentax K-5 II, Leica M9
W "Popular Photography & Imaging" 5D zostal aparatem roku.
http://www.popphoto.com/article.asp?...rticle_id=1603
I tak na marginesie, cytat z tego czasopisma:
"While both the 20D and 5D produce Extremely Low noise at ISO 100, the EOS 5D holds down noise better at ISO 400 and above, a testament to the 5D's larger pixels. Way up at ISO 1600, both cameras delivered similar Moderately Low ratings-without resorting to blurring filters. Bottom line? The 5D delivers Excellent image quality from ISO 100 to 800, with better sharpness than the EOS 20D. However, both the Nikon D2X and the new D50 have lower noise levels at ISO 1600."
Czyli -> szumofobi nie kupowac 5D :-P
Ostatnio edytowane przez pn_ ; 21-11-2005 o 13:31
Nie widzisz ze to sie gryzie? Najpierw opisujesz niemiecka perfekcje, a potem sugerujesz ze moze byc minimalnie poruszone?Zamieszczone przez akustyk
Opisany przez ciebie niemiecki perfekcjonista wywalilby poruszone zdjecie a nie je publikowal.
Perfekt to perfekt, czyli wzorcowo - nie ma miejsca na minimalne nawet poruszenie.
Ten ma w sobie cos z artysty i tego jednego na stu w takim razie![]()
...