Kaput jak kaput, zależy od światła. Ale faktem jest że nie jest tak jak być powinno. Niemniej przy sztucznym, niezbyt mocnym świetle, aby wyostrzyć prawidło tymi szkiełkami na dalszą odległość lepiej poszukać sobie jakiegoś kontrastującego elementu.
W przypadku 50/1.8 trudno mieć pretensję, w końcu cenowo i jakościowo to całkowity "entry level", z 50/1.4 USM powinno być lepiej, no ale jest jak jest. Ja się z tym żyć jakoś nauczyłem i alternatyw nigdy nie szukałem :-)