Do pierwszego makro warto kupić pierścień odwrotnego mocowania (58mm do EF) i przykręcić kita odwrotnie do aparatu. Pokonując pewne niewygody daje to niezłe efekty na początek. Za ok. 30 pln nie do pobicia. Można też doczepić 50-tkę odwrotnie na kita albo samo 50 f/1.8 (tego nie próbowałem).
Ale numer Dzięki piękne KuchateK. A ja głupia już chciałam za 150zł sprzedawać KITa Po niedzieli będę miała chwilę to poszukam tego adaptera do odwrotnego mocowania. Kto by pomyślał. Z innymi obiektywami też takie cuda możliwe?