Mam jeszcze jedno pytanie, jesli Koledzy i Kolezanki cannonierzy pozwola. Czy jest sens kupowac np. manfrotto bez glowicy (polecany tu przez jednego z Kolegow model 190XPROB, mieszczacy sie idealnie w moim budzecie 450 zł, bo kosztujacy 449 zł) albo dokupic jakas najtansza glowice manfrotto (ile kosztuje?) zamiast tego Velbona i miec o wiele solidniejszy choc mniej wygodny funadament? Czy jako poczatkujacy pre-amator, ja w ogole odczuje roznice? (poza ta w portfelu?)
miłego weekendu
wZrokowiec
Ja nabyłem używkę w idealnym stanie, bez śladów użytkowania oczywiście z głowicą kulową jak w stopce. Całość wyszła za ok 500zł czyli jednak można.