Chłopaki, jeszcze raz dzięki za konkretną pomoc. Akumulatorki są, baterie też.
Pytanie ile można podniść ISO w Canonie 50d, żeby było zjadliwie przy typowych odbitkach?
Chłopaki, jeszcze raz dzięki za konkretną pomoc. Akumulatorki są, baterie też.
Pytanie ile można podniść ISO w Canonie 50d, żeby było zjadliwie przy typowych odbitkach?
Śmiało na max ale im niżej tym lepiej. Pewnie nawet widać nie będzie o ile nie pojedziesz do formatu 20-30cm.
Maver napisał wcześniej to co i ja myślę. Jak jeszcze podejdziesz do sprawy solidnie i odbędziesz wizytę z jakimś modelem (modelką) w tym kościele to nawet niespodzianek nie będzie. Nie bierzesz za to kasy, nie jesteś profi, obie strony zdają sobie z tego sprawę wiec jaki problem. Oczywiście głupio było by spieprzyć ale... dasz radę. Tylko nie zmieniaj swoich przyzwyczajeń fotografowania. Rób to tak samo jak dotychczas. Nie kombinuj z GO na 2 mm, bo taka moda u ahrtystów - to najprostszy sposób żeby ostre było nie to co trzeba.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Dokladnie, okropne szumy to glownie bolączka ludzi ktorzy ogladaja zdjecia na komputerze (ew. TV) w 100% powieszeniu.
Jesli zrobisz odbitki papierowe to bedzie OK. Nikt normalny nie siedzi z lupa i nie szuka szumow na zdjeciu.
Oczywiscie im mniejsze tym lepiej, ale nie ma co popadac w paranoje.
Podobnie sprawa sie ma co do samej wielkosci odbitek. Nie ma co popadac w megapixelowa paranoje, wieksze odbitki oglada sie z dalszej odleglosci, koniecznosc robienia odbitek tak zeby zawsze mialy 300dpi to bzdura. Znajomy swego czasu zrobil sobie plakat A0 ze zdejecia zrobionego stara 5Mpix Minolta i na scianie prezentowal sie swietnie. Na wszelki wypadek powiesil go nad sofa, zeby nikt nie mogl podejsc za blisko
Wiec jak pisalem, przestan czytac dobre rady jak byc pro, i idz porob pare fajnych amatorskich zdjec.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
Ja tez mysle, ze nie ma co paniki robic. Kiedy 5 lat temu bralem slub malo kto mial juz cyfrowe lustro. U mnie robila para fotografow KOMPAKTAMI Olympusa i dzis jedynie zaluje, ze za mala rozdzielczosc maja pliki zeby cos wiekszego wydrukowac. Przez pare lat zwykle APS-C (i to nawet 6 mpix) bylo dobre a teraz okazuje sie, ze bez 5DII i stalek z min. 1,4 nie da sie w ogole zdjec robic.. No ludzie...
2 EOSy (jeden na film), pare dalmierzy, troche szkla...
Blog: http://blazejstrazak.blogspot.com/ | Artscape
No dokłądnie tak. :-) Zalew ahrtystów ślubnych na CB ostatnio przekracza wszelkie granice. Ahrtyści zapominają, że to jednak uno - forum techniczne, secundo - amatorskie. Ahrtyści i profi zapominają, że mają swoje forum ślubne, na którym żrą się równo i tu przychodzą wylewać żale. Zapominają też, że istnieją amatorzy z lepszym lub gorszym sprzętem i różnistymi umiejętnościami. To mi czasami przypomina sytuację kiedy pierwsze PC-ty trafiały do domów. Programiści przez duże KWT (Kapłani Wiedzy Tajemnej) też płakali na temat rzekomej pauperyzacji informatyki. Jakoś programiści żyją (niektórzy nawet dobrze) do dzisiaj a prawie każdy ma komputer. Ślubnym amator rynku nie odbiera bo młodzi (w tym przypadku) i tak nie wzięli by profi a widać są na tyle mądrzy, że fotoziutków w rodzaju 1000 zdjęć za 300 zł też nie chcą.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Banał ale nie zapomnij o wygodnych butach.
Od siebie dodam, że pod zadnym pozorem nie pozwól się namówić, żebyś focił w marynarce! Marynarka skrępuje Ci ruchy, spocisz się jak świnia i wyjdziesz ze ślubu wymięty na maks. Luźna, czarna koszula, żeby się jak najmniej rzucać w oczy.
Ba, odkad mialem okazję pobawic się 1DsIII uważam, ze 5DII tez się juz nie da robic slubów
Niekoniecznie, równie dobrze moze to byc tylko efekt lęku, a nie braku umiejętności.
Daniel34k, trzymam za Ciebie kciuki. Nie zapomnij włączyć wspomaganie AF w lampie (hmm, a to da się wogóle wyłączyc?:rolleyes
I najlepiej zabierz ze sobą WSZYSTKO co masz. Wbrew pozorom, nawet kleszcze typu "żabka" potrafią sie przydać na ślubie i weselu![]()
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Będę miał dostęp do szkłą Canona 24-105. Trochę ciemne i wąskie, ale zawsze mam jakąś alternatywę.
Mateusz, masz rację. Ale powtarzam: nie mają kasy na profi, znajoma też fotografuje i wie w co wchodzi. Też wolałbym latać jako drugi, jest o wiele wyższy komfort psychiczny. Rozmawiałem z nią na spokojnie, że może być kiepsko i powiedziała, żebym nie pękał, bo któreś zdjęcie na pewno wyjdzie.
Jeśli ja zrezygnuje to będą pstrykać kompaktami, a na ślubie i tak będę obecny, bo jestem zaproszony jako gość.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Już taki jestem, że wolę się pytać, upewnić się. Czuję się odpowiedzialny, łatwo jest powiedzieć: nie zrobię, bo nie mam sprzętu i umiejętności. Naprawdę chciałbym odmówić. Ale oni nie będą w lepszej sytuacji przez to. Problemy niestety się nie rozwiążą. Nikt z doświadczeniem za zwykłe dziękuje tego nie zrobi.
Stąd tyle pytań, bo chociaż część wpadek uda się uniknąć, przewidzieć.
Ostatnio edytowane przez daniel34k ; 01-09-2010 o 11:40 Powód: Automerged Doublepost
Przejżyj galerie jakiegoś ślubniaka żeby zobaczyć jakie kadry są robione z jakiego miejsca i poszukaj w swoim kościele podobnych miejscówek gdzie mógłbyś stanąć nie przeszkadzając w ceremonii.
W trakcje kazania masz czas żeby odejść od ołtarza bo zazwyczaj ksiądz nie lubi jak się wtedy pstryka i idź na chór zrób coś z góry, może od tyłu kościoła na szerokim kadrze.
R6 + S17-35 + 24-70/2.8 + 50/1.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8
Ex Sony a6500, 70D, 40D, 30D