Ale mieszacie...A wystarczyło poczytać instrukcję DPP...
I tak na stronach 63-64 (np. stąd: gdlp01.c-wss.com/gds/8/0300004038/01/dpp39-w-en.pdf) stoi jak byk, że DPP 3.9 bez zastrzeżeń koryguje EF-S 18-135 z 400d. To czego nie zapisuje taki 400d (i inne starsze) a więc nie przekazuje do DPP, to informacja o odległości ostrzenia (str.66.; "Shooting Distance" - zawsze na nieskończoność, ale można regulować ręcznie!) i to może a nawet musi mieć wpływ na korygowanie wad optycznych obiektywów przez DPP.
Jeśli aberracja chromatyczna nie znika całkowicie, to albo nią nie jest (np. nie jest ACh poprzeczną tylko podłużną albo jakąś inną złożoną interakcją z inną soczewką, choćby oczną osoby fotografowanej!) - albo ze względu na zróżnicowanie poszczególnych egzemlarzy danego modelu - nie tylko plastikowych obiektywów.
Jeśli komuś brakuje ładnego wyświetlania w DPP właściwej nazwy obiektywu to radzę zapoznać się z programem ExifToolGUI (zwłaszcza w wersji powyżej 4.), gdzie znajdziemy łatwy sposób (menu Modify: Makernotes: Canon) na przemianowanie każdego szkła (nawet manualnego) na inne ze stajni Canona (w tym EF-S 18-135). Przy czym należy pamiętać, że zmienna LensType decyduje o tym jak i czy DPP będzie korygował wady optyczne a LensModel tylko o tym, jaką nazwę szkła DPP będzie wyświetlał w oknie Info.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aha... O ile wierzyć propagandzie Canona puszki EOS wciąż NIE korygują aberracji chromatycznej a jedynie winietowanie a i to tylko we współczesnych modelach!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kolory w oczkach na załączonych fotkach najlepiej usuwać w DPP włączając opcję "Color blur". Te oczęta są prawie w samym środku zdjęcia co ze zwykłą poprzeczną aberracją chromatyczną (najsilnieszą w narożnikach) nie ma prawie nic wspólnego.