witam
chciałem się wtrącić ze swoim doświadczeniem. miałem lusterko ale sprzedałem (w innych moich wypowiedziach znajdziecie dlaczego - mało istotne). byłem przed takim samym wyborem co kupić małego i dobrego.
niestety wówczas nie było jeszcze samszajsa, g11-12 i nikona p7000.
panaskanik lx3 chyba był najlepszym wyborem. solidna obudowa. dobre testy, jasny obiektyw i mój wymarzony szeroki kąt.
miałem kiedyś canona 10-22 i zakochałem się w szerokim kącie...
no cóż było minęłotroszkę konkretów.
wg mojej subiektywnej opinii (lx3):
- bardzo dobre zdjęcia
- bardzo dobre macro
- szczegóły na zdjęciach dobre, mozna pobawić się nawet w crop (nie wielki ale można)
- dobra praca apratu
- multum mozliwości ustawienia i korekcji
- szumy, hmmm... znośne. porównując do mojej 40ki
qrcze nie mozna porównywać do lustrzanki tam osiągałem bardzo dobre wyniki do 1600
teraz osiągam bardzo dobre do 400, 800 uważam za znośne
ale porównując do innych podobnych klasowo apartów, to rewelacja
- focus ok
w porównaniu do nawet mojej 350ki (jw), brak porównania. lustrzankami się poprostu strzela jak ze snajperki
a teraz o wadach użytkowania:
- nigdy nie miałem odchylanego ekranu aniu w lusterkach ani teraz w lumixie
i to jest WADA. brakuje mi tego.
- wg mnie zdjęcia na ekraniuku aparatu nie odwzorowywują fotek które widzimy później na ekranie monitora.
czasami widzę, że fotka jest za jasna (chciałem zrobić ciemniejszą) a czasami za ciemna (i tu odwrotnie)
i to jest WADA.
- obiektyw... jak to napisać (nie zrozumcie mnie źle)
zakochałęm się w 10-22, więc dla mnie jest za wąski
ale na wycieczkach czasami zabrakło mi zooma do pełnego opisu wycieczki
myslę, że się przydałem
pozdrawiam i życzę udanego wyboru
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przyłaczam się
p.s.
witaj w klubie...
ja zamieniłem 350kę na 40kę a 40kę na lx3