Kwestie typu dekielek, brak dekielka, niewygoda z dekielkiem dla mnie nie istnieją.
Serio. W lustrzance też jest dekielek...czasem spada, czasem się gubi i nikt nie płacze;-)
Przeczytałam juz chyba wszystko w temacie współczesnych kompaktów i powoli zaczynam ...gonić własny ogon
Nie ma rzeczy doskonałych, ani raju na tej ziemi... to wiem, niestety. Jednak skoro te zaawansowane kompakty kosztują w przybliżeniu tyle co entry level DSLR, to chciałoby się wybrać dobrze, skoro już jest taki etap.
Pomijając na tę chwilę inne kwestie...
G11/12 ma takie przewagi nad rywalami:
+ ładniejsza obudowa (choć większa - to nadal jest to jedna/ trzecia/czwarta wagi lustrzanki z małym szkiełkiem!), pokrętła na zewnątrz, fajny wygląd retro - rzecz.. subiektywna wiadomo - jednym się podoba innym zupełnie nie.
+ wizjer optyczny - marny, bo marny, ale jest! Lepsza stabilizacja dla aparatu jak się go ma przy gowie niż na wyciągniętych łapkach. No i odpada kwestia mocnego słońca na plaży itp
+ według moich własnych zgromadzonych sampli... no jednak G11/12 ma ładniejszy obrazek od EX1 (i LX5 chyba też) - bardziej ostry, z większą ilością szczegółów
+ troche więcej zoomu - daje więcej swobody
Minusy G11/12
- ciemniejszy obiektyw
- G11 - aparat duuuzo wolniejszy w sensie reakcji, opóźnienia migawki, AF od konkurentów:sad: Nie chodzi o to, żeby tym focić rajdy samochodowe czy muchy w locie, ale żeby scena fotografowoana nie zmieniła się zanim aparat wreszcie zrobi fotę...w G11 to jest dla mnie absurdalny obciach - AF myszkuje, szuka błądzi, wreszcie ustawia, wciskam spust... i czekam, czekam
- no litosci ile można???!
To sprawia że ten aparat własciwie staje się bezużyteczny do np street foto.
I tu bym bardzo chciała wiedzieć czy w G12 to się zmieniło na lepsze....?!
Zalety lumixów:
+ jasne obiektywy - LX3 trochę krótko, ale może być
+ wszystkie recenzje i subiektywne oceny wskazują, że jest naprawdę szybki, że nie odczuwa się opóźnień, że w street foto daje spokojnie radę
+ obudowa (czarna) bardzo elegancka - tak, zapomniane słowo ale ...dla mnie jest w niej coś wytwornego - inaczej niz w G11/12, które mi się z innych powodów podobają
Wady Lumixów:
- brak wizjera, co więcej LCD nie jest obracany i ...z tego co czytam lekko przekłamuje
- hmmm sama tym zdjęć nie robiłam ale znalezione sample (raw) są w moim odczuciu jednak słabsze od canonowych - mam spore doświadczenie w PP i poruszam się w porgramach graficznych w miarę swobodnie, a mimo to LX'owe pliki nie dają takiego obrazu wyjściowego jak bym chciała - może to być wina plików raw (na nie nie mam wpływu, bo nie pstrykam te rawy).
EX1 - będzie gdzieś pomiędzy - fajny obiektyw, lepsza do G11 szybkośc AF choć gorsza od lumixa, waga też pośrodku, brak zewnetrznej ładowarki - dla mnie to duży minuuus! Marne oprogramowanie do Rawów (tylko samsungowa wersja silkypix), brak wizjera!!! Ale LCD jest naprawdę w tym modelu kozacki, no ale ja chcę wizjera....:rolleyes:
Podsumowując... szukam użytkownika G12, który ma hands-on experience i może mi opisać, przedstawić jak działa AF, jaki jest shutter lag i ogólnie szybkośc reakcji tego aparatu - najlepiej w odniesieniu do G11?
Ja wiem, że idealnie to by było gdyby G12 miał matrycę APC-C no ale... i inne zalety lustra przy cenie niższej niż g11 obecnie, no ale... jak mówiłam, nie ma raju na tej ziemi![]()