Cze,
Planuje zakup aparatu dla mojej drugiej polowki. Mamy juz 30D z zestawem szkiel pokrywajacym 17-210mm i inne akcesoria, jednak puszka dla zony troche duza i ciezka, a body serii xxxD sa w jej opinii po ocenie organoleptycznej "zbyt plastikowe"
Obejrzala G11 i stwierdzila ze ma fajne solidne body, ja poczytalem troche na temat tego aparatu i tu zonk. Ja stawiam glownie nacisk na jakosc wykonywanych zdjec, drugie miejsce ma szybkosc dziala aparatu - jak najmniejszy lag migawki.
Poszperalem i natknalem sie na Lumixa LX3 teraz przeczytalem ze juz jest LX5.
Stad moje pytanie co lepeij wybierac ?

Ogniskowa do 90 mm w Lumixie powinna wystarczyc, aparat ma byc wakacyjnym uzupelnieniem lustrzanki, wiec nie potzrebuje kosmicznych ogniskowych (od tego jest tele)

pulap cenowy w zasadzie podobny bo gdzies kolo 1800zl..