Ja mam wrażenie, że to poruszenie na 43 dodaje smaczku. Akurat te oczy itd. takie zamyślenie/rozkojarzenie, brak kontaktu z rzeczywistości. Aczkolwiek nie mam wersji "na ostro" więc może jednak się mylę.
44 uważam za jedno z moich najlepszych koncertowych zdjęć zrobionych w życiu. Jest brudne, rozmazane. Chyba po prostu troche idę w tym kierunku...
Dzięki wszystkim za opinie!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A, miałem zapytać i zapomniałem. Dlaczego pierwszy kadr Ci się nie podoba?