Pokaż wyniki od 1 do 10 z 287

Wątek: [allxages] dokument, reportaż i okolice

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    37
    Posty
    136

    Domyślnie

    All, nie wiem dlaczego uważasz, że mój post był złośliwy, czy kąśliwy wobec Ciebie. Nie taki był mój zamiar. A pytanie jak widzę zrozumiałeś i odpowiedziałeś, więc nie bardzo rozumiem skąd ten dziwny ton.

    Chcesz dokumentu, który wygląda ładnie. A ja, jako widz chciałbym dokumentu, który oprócz tego, że wygląda ładnie, opowiada o czymś przejmującym, głębokim, ważnym (bez urazy dla Twojego życia, które z pewnością jest fascynujące). Masz warsztat, a z lektury bloga zauważyłem, że ani determinacji, ani odwagi Ci nie brakuje. Dlatego miło by było obejrzeć poważny materiał wykonany przez Ciebie. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli te słowa Cię zachęcą, będę zaszczycony, jeśli potraktujesz to jako zwykły flame, przykro mi.

    Wzmianka o 35L była odnośnie niektórych fotografów, którzy uważają, że obiektyw załatwi za nich wszystko, taka była moja teoria.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elandril Zobacz posta
    All, nie wiem dlaczego uważasz, że mój post był złośliwy, czy kąśliwy wobec Ciebie. Nie taki był mój zamiar. A pytanie jak widzę zrozumiałeś i odpowiedziałeś, więc nie bardzo rozumiem skąd ten dziwny ton.
    Może taka pogoda dzisiaj. Nie wiem. Zresztą kilka osób prywatnie też mi zwróciło uwagę, że chyba ktoś tu chce mnie sprowokować. Więc coś na rzeczy jest/było ;-)

    Cytat Zamieszczone przez Elandril Zobacz posta
    Chcesz dokumentu, który wygląda ładnie. A ja, jako widz chciałbym dokumentu, który oprócz tego, że wygląda ładnie, opowiada o czymś przejmującym, głębokim, ważnym (bez urazy dla Twojego życia, które z pewnością jest fascynujące). Masz warsztat, a z lektury bloga zauważyłem, że ani determinacji, ani odwagi Ci nie brakuje. Dlatego miło by było obejrzeć poważny materiał wykonany przez Ciebie. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli te słowa Cię zachęcą, będę zaszczycony, jeśli potraktujesz to jako zwykły flame, przykro mi.
    No ok. Fajnie. Tylko, że zapominasz (ew. nie wiesz) o jednej ważnej rzeczy. Ja jestem czystym fotoamatorem. Robię zdjęcia, bo to lubię. Nikt mi za nie płaci (poza jakimiś wyjątkami). Nie stoi nade mną wydawca itd. który zleca mi temat. Tak więc niestety, ale oczekiwać to możesz czegoś od np. gazety. Ja po prostu pokazuję zdjęcia jakie robię, bo takie lubię.
    Jeżeli jako widz, chcesz zobaczyć jakiś konkretny reportaż z "dramaturgią", o której piszesz - ok. Możemy umówić się na zlecenie, odpowiednie wynagrodzenie itd. Myślę, że byłbym w stanie się tego podjąć (chyba, że ślubniak to odpada z zasady).

    Nie zrozum mnie źle. Ale chyba Twoje oczekiwania rozmijają się z moimi. Owszem, nie przeczę. Reportaż to coś co bardzo mnie interesuje i chce reportaże robić. Tylko kto powiedział, że każdy reportaż musi być "przejmujący" czy też "ważny"? Zauważ, że ja zdjęcia robię od 1.5 roku dopiero. Pomijając koncertowe. Dla mnie to czysta zabawa. Trochę eksperymentowania. Nie oczekuję zrozumienia. Kto wie, może kiedyś będę też chciał zrobić coś "przejmującego". Póki co, lubię pokazywać tą naturalność i lekkość. Każdy ma swój styl.

    Cytat Zamieszczone przez micles
    Aczkolwiek tylko te dwa ostatnie wrzuty nie mają rąk i nóg. Pozostałe materiały mają jakąś myśl przewodnią o której bardzo ładnie opowiadają. Capoeira, Tour, Cupcakes (achh, ten długi czas przy wlewaniu masy!), nawet te dwie foty rowerowe coś mówią. #79 - no okej, wycieczkowe. We Are Idols - kolejny dobry materiał, portretowo-backstage'owo, inaczej - fajnie. #101 - już pisałem - dla mnie za duży misz-masz. Analogi - wiadomo jak to analogi - jako pojedyncze shoty ffporząsiu.
    OK. 2 sprawy. Po pierwsze, sam zauważasz że analogowe tutaj to pojedyncze shoty. No i takowe one są. Nie tworzą razem ŻADNEJ opowieści. Tworzą pewien cykl, który moim zdaniem ma ręce i nogi. Nie tworzą jednak żadnego reportażu, bo i nigdy nie było takiego zamiaru. Więc nie wiem gdzie tu brak rąk i nóg.

    Druga sprawa to nie zapominajmy, że zdjęcia prezentowane tutaj czy też na blogu (który jest dość powiązany z tym wątkiem jeśli chodzi o zawartość fotograficzną) to tylko zdjęcia "z blogu". To nie jest moje portfolio. Jeszcze tydzień temu nawet nie było imienia i nazwiska na tym blogu. To tylko zdjęcia, które wrzucam "z nudy".
    Jak będę chciał kiedyś wrzucić portfolio do sieci to nawet nie wiem czy jakaś seria z tych pokazanych tutaj znajdzie się w portfolio. Może jedna, może dwie, a może żadna. Nie wiem.

    Wydaje mi się (i takich opinii sporo słyszałem), że jednak moje zdjęcia mają jakąś swoją kontynuację, nazwijmy to górnolotnie "styl". Być może to błędne założenie. Ale ja po prostu lubię proste, naturalne i lekkie zdjęcia.

    O co Wam ludzie chodzi? ;-)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •