Sam na niego czekam (płynie właśnie ze stanów), więc dorzucę czego się dowiedziałem w czasie parotygodniowego 'researchu':
1. Ma sens tylko pod FF. I to właściwie tylko analogowy FF. Bo kiedy masz już cyfrę pod pełną klatką.. Szkoda sobie psuć przyjemność robienia zdjęć obiektywem słabszym od kitowego
2. Optycznie 3+. Ciemny, nieostry w rogach i do tego brzydko aberruje. No ale też biorę go jako pierwsze prawdziwe szkło do panoramy. Zamiar - pejzaże przy naturalnym świetle, więc często będę go przymykał. Powinien dać radę.
3. Jeśli dobrze pamiętam, gdzieś na naszym forum było porównanie do innych szkieł w tym samym zakresie. Najlepsza ponoć jest Tokina, potem Tamron i Sigma (wszystko 19-35). Wszystkie powyższe zdecydowanie przebija nowszy tami - 17-35, ale to szkło 2-3 x droższe.
Moja osobista rada - nie pakuj się w kupno nówki za PLN. Tylko używka (jeśli ci nie będzie odpowiadał sprzedasz po tygodniu z 10-20 złotową stratą), albo nówka ze stanów. Jeśli zależy ci na nówce, rozważ taką alternatywę: http://cgi.ebay.com/Quantaray-251660...d=p3286.c0.m14. Quantaray to hamerykański pośrednik dla którego szkła robią (robili?) właściwie wszyscy producenci. Puszcza je potem na rynek pod własna flagą. Zawsze byłem przekonany, że to tylko zaoceaniczna marka Sigmy, ale na którymś z for(ów) w US doczytałem, że w przypadku 19-35 to kropka w kropkę Tokina. Łącznie z czcionką użytą do cyferek na korpusie, i kształtem żebrowań na gumie pierścieni. Nowy obiektyw będzie cię kosztował (razem z wysyłką) nie więcej niż 400pln.
edit:
Sorki za zamieszanie z tym linkiem... :-|
Kiedy sam szukałem szkła (miesiąc temu!), za $130-150 można było dostać nowego Quantaraya. TERAZ WIDZĘ NA eBayu WYŁĄCZNIE UŻYWKINiestety ten link to też używana sztuka.