Odkopuję.
Mi 70-200 2.8 upadł i niestety chyba ucierpiał. Pierścień ogniskowej nie chodzi już płynnie tylko z większym niż wcześniej oporem i generalnie skokowo przez to. Do tego słuchać chrobot przy zmianie ogniskowej. Ostrzy, działa tylko robienie zdjęć w sporcie już nie jest komfortowe przez brak płynności przy zmianie ogniskowej i konieczność włożenia większej siły.
Czy ktoś spotkał się z tym? Jakie były koszty naprawy na Żytniej?