Korekcję na + możesz sobie robić w dowolnym zakresie, nic nie stoi na przeszkodzie żeby sobie programowo podciągnąć ekspozycję o 10EV, jednak nie ma to sensu bo stosunek sygnału do szumu będzie bardzo słaby a jakość obrazu tragiczna.Zamieszczone przez Shadow
Twoje pytanie ma jakiś sens jeśli chodzi o korekcję na minus. Można dla każdego aparatu sobie zmierzyć ile w pliku RAW jest zapisanych detali ponad poziomem bieli w wywołanym JPG, a które da się "wyciągnąć" robiąc programową korektę na minus.
Żeby sobie na to pytanie odpowiedzieć to trzeba znać zasadę wywoływania plików RAW przez oprogramowanie aparatu / DPP i ACRa którego podajesz za przykład. Oprogramowanie Canona za prześwietlony uznaje każdy piksel, którego choć jedna składowa (R,G,B) jest prześwietlona i taki piksel wyświetla jako maksymalną biel (255,255,255). ACR działa inaczej, wykorzystuje informacje z nieprześwietlonych kanałów do określenia koloru piksela i stąd bierze się możliwość "ratowania" świateł ale z ubocznym efektem w postaci dziwnego koloru tych obszarów. Oznacza to że fotografując tablicę testową w neutralnym dla matrycy kolorze szarości niczego ACRem nie odratujemy, odratować za to można te obszary gdzie była duża dysproporcja między składowymi koloru.
Jeśli chodzi o możliwości matrycy, to producent zawsze tak ją kalibruje aby świateł ratować się nie dało, ponieważ jest to przy normalnych zdjęciach informacja czysto nadmiarowa. Z marketingowego punktu widzenia lepiej zmniejszyć wzmocnienie matrycy (zmniejszając tym samym zakres rejestrowanej przez matrycę informacji, eliminując nieużywany nadmiar) i uzyskać mniejszy szum niż zwiększać DR w światłach, tym bardziej że przy niższym szumie można bez straty dla jakości stosować programowe tryby 'priorytetu świateł'.
Odpowiedz z cytatem