Coraz ciekawsza ta dyskusja, przepraszam za to podśmiewanie się, zwłaszcza że uważam się za całkowitego amatora, moje zdolności są mizerne, ale za to frajda z focenia duża, ale przypominają mi się dyskusje z pewnego forum modelarskiego. Z całym szacunkiem dla przedmówców, których nie znam i nie chciałbym urazić, ale we wspomnianym forum modelarskim też toczyły się dyskusje o wyższości jednego modelu nad drugim z wykorzystaniem argumentów, które nijak się miały do rzeczywistego zachowania się modelu w powietrzu i jego zdolności lotnych, a najwięcej do powiedzenia miały osoby najmniej doświadczone (wiem bo osobiście znałem co niektórych).
Ale wracając do meritum, śledzę doniesienia o tym modelu canona od jakiegoś czasu i to co już niektórzy zaznaczyli nigdzie nie pojawił się dokładny test tego aparatu, więc na dobra sprawę można tylko przewidywać jak będzie się zachowywał. Argumenty typu że jest oznaczony XXD, a nie XXXD1/2, że jest plastikowy, a nie pancerny, że jest za duży, a może za mały, że dobrze że ma odchylany ekran, a może bez sensu bo jest to tylko niepotrzebny bajer, źle że filmuje bo co to za skandal że zamiast robić tylko zdjęcia umożliwia też zabawę w co innego itd itp.![]()
Z mojej perspektywy to jest zabawne, dobrze że jest wybór, jedni potrzebują tego inni drugiego, a dogodzić pewnie idealnie nie uda się nikomu. Ja póki co powiększam stopniowo swój zbiór dobrych (dla mnie) szkiełek i poczekam na dokładne testy i spadek cen i wtedy podejmę decyzję o ewentualnej wymianie, a póki co mam czym się bawić.
A w podsumowaniu apelowałbym o merytoryczne dyskusje, jak coś się sprawdza w praniu, a nie czy mi się podoba czy nie z takich czy innych powodów - de gustibus.....
Pozdrawiam
Smok