karty SD zdecydowanie bardziej, szybciej się nagrzewają... dla mnie to wystarczający powód by cieszyć się z kart CF. Nie wspominając o tym, że zwyczajnie darty CF są mniej awaryjne niż SD. Dlaczego??? Bo kartę SD dostaniesz wszędzie, ktoś to nie jest zbytnio ogarnięty, kupi kartę 4GB z rossmana za 30zł, wsadzi do aparatu (bo przecież na pudełku jest aparacik) a potem jak porobi kilka zdjęć karta strzeli focha i żegnajcie dane... Piszę tak, bo widziałem na własne oczy rozczarowanie jak okazało się, że karta się sfajczyła, tzn jej wnętrzności... Dlatego biadolę nad tym, że 60D ma SD. Tym bardziej, że wcześniej to była seria dla zaawansowanych amatorów, więc ludzi, dla których bezpieczeństwo danych ma znaczenie...