Cytat Zamieszczone przez VomitroN Zobacz posta
No to wlasnie ta ponura trauma, o ktorej wspomnialem. Co prawda moje modele nie sa zbyt drogocenne, ale jak wiadomo, okazja czyni zlodzieja.

Rozwiazanie idealne do pleneru, czy wycieczek zagranicznych. Zauwazylem bowiem, ze gdy nie widac literek, sprzet od razu traci zainteresowanie w oczach ciekawskich. Zupelnie inaczej jest podczas lokalnych fotoreportazy, gdzie zawsze kilku forografow sie kreci. Potrafia zajsc czlowieka z kazdej strony , zeby tylko zidentyfikowac model. Wprawne oko jednak dostrzeze marke po obiektywach. A tych nie zaklejalem...............
Chyba m.in. i z tego powodu Cejrowski w programie pt "Boso przez świat" ma celowo oklejony swój aparat i obiektyw w sposób uniemożliwiający jego identyfikację. Chociaż z drugiej strony Martyna Wojciechowska w swoim "Na krańcu świata" afiszuje się Sony - z tym, że ona robi to w ramach reklamy a znając wścibskość Cejrowskiego, to pewnie nieraz wtyka on nos w miejsca odosobnione ........ chociaż jakby go przy sponsorowali jak Martynę