hmm
nie chodzi mi o szum wysokiego iso czy długich czasów naświetlania.
załóżmy, robisz zdjęcie, które wygląda na lekko niedoświetlone. iso 200, krótki czas, oko szeroko otwarte.
Kiedy próbuję wyciągnąć coś z tego zdjęcia w ps, nie mogę pozwolić sobie na tyle na ile pozwalałem sobie pstrykając 50d, nie mówiąc o k10.
To co wyłazi na papierze, wydruku a4 jest nie możliwe do zauważenia, porównuję zdjęcia w powiększeniu.
Zaznaczam jeszcze raz, to co piszę, nie jest opinią, raczej pytaniem.
Tak czy inaczej, pierwsze z czym muszę sobie poradzić, to obiektyw, bo nie ostrzy idealnie, na oko trzeba by zjechać mu ze dwa-trzy punkty