Wg. optycznych w sieci pojawiła się plotka, że canon zamierza zakończyć w przyszłym roku produkcję 60D bez następcy, a serie te miałyby zastąpić bezlusterkowce. Więc kto nie ma ( w tym: ja ;-)) niech lepiej gna do sklepu po 60D, póki jest. A może to tylko podpucha Canona, żeby zwiększyć sprzedaż tej serii?